
Dla miłośników driftu, w android market nie było powodów do radości - zerowa ilość gier o tej tematyce. Na szczęście, deweloperzy coraz częściej dostrzegają potencjał naszego sklepu i przenoszą gry z iPhone'a do naszych robotów. Powitajmy więc /nawróconych/ twórców Drift Mania Championship!

Zasady driftu są takie same, więc nie muszę ich wyjaśniać. Przy dobrej prędkości, kącie i utrzymaniu linii zdobywamy punkty.
Jednak to zachwyciło użytkowników iOS to przede wszystkim grafika oraz sterowanie. Podczas wyścigu widzimy kilkanaście wskaźników ale do sterowana służy nam tylko 1 /wirtualny/ przycisk - ręczny. Resztą sterujemy za pomocą akcelerometru. Wśród wskaźników jest kąt, prędkość, obrotomierz czy liczba punktów gdy jesteśmy już "w drifcie".

W grze dostępnych jest też wiele samochodów i torów. Wśród aut zauważyłem na pewno Nissana Silvę i RX-7. Oczywiście, nazwy nie są oryginalne. Każde z aut różni się mocą czy napędem. To dobrze.
Z torów nic nie wyczytam - są i tyle. Całkiem niezłe.
Na iOS gra zyskała miliony graczy. To bardzo dobrze, bo być może kiedyś zobaczymy tryb multiplayer.
Aha i jeszcze coś - gra dostępna dla HD devices - HTC Desire, Galaxy S i tablety mile widziane z androidem 2.1 i wyżej.
Podsumowanie:
- Ocena: 5/6
- Plusy: Płynna, brakowało takich gier, dobrze wykonana, wiele pomocnych wskaźników i porad, jeżeli ktoś grał w NFSy i tym podobne - na pewno mu się spodoba :)
- Minusy: Dla mocnych urządzeń, brak wersji Lite.
Waga: 25 MB