Pakiet Office od Microsoftu, na komputerach zadomowił się już na dobre. I trudno się dziwić, bo niesie ze sobą ogromne możliwości. Nikt dzisiaj nie wyobraża sobie tworzenia długich referatów ręcznie, czy manualnego liczenia płac pracowników i tym podobnych. Oprócz tego, został tak spopularyzowany, że istnieją darmowe narzędzia do obsługi formatów Office'a. Również na Androida, o czym się przekonacie w tym krótkim przeglądzie.
Documents To Go 2.0

Stawkę otwiera
jeden z pierwszych dobrych edytorów na Androida. Powstał dosyć dawno (wręcz na początku) dzięki czemu cieszy się powodzeniem, jak i jego wersje wydają być coraz bardziej rozwinięte. Wydaje się - bo tak naprawdę, moim zdaniem
jest coraz gorzej.
Obecnie można jedynie podglądać pliki. O edycji, czy tworzeniu zapomnijmy. Ba!
Nawet nie wszystkie typy da się podglądać... No cóż.
Za to po kupieniu pełnej wersji, oglądniemy czy stworzymy już wszystko, czyli:
.doc (word), .xls (excel), .ppt (powerpoint), .pdf.
Klucz aktualizujący do pełnej wersji kosztuje ponad 40zł! (!!)
ThinkFree Office Mobile

Ten pakiet jest głównie
znany z nowszych modeli Samsunga. Tam ten pakiet dostajemy za darmo. Sam go używam i uważam go za bardzo dobrego.
W darmowej wersji jest już
obsługa wszystkich formatów pakietu Office, plus
Adobe PDF! Oczywiście
z pełną edycją!
Za darmo! Oprócz tego, powstał serwis
ThinkFree Online, gdzie można edytować/synchronizować pliki. To nie koniec - jest też
obsługa dokumentów Google! Uff... Sporo.
Polecam
(lecz nie jestem w 100% pewien czy wersja z marketu oferuje to co wyżej - moja Samsungowa jak najbardziej. Pełna wersja kosztuje też ponad 40 zł).
Picsel Smart Office

Ten edytor z góry
jest płatny, lecz jest
tańszy niż pozostałe. Kosztuje
30 złotych.
Oczywiście
wspiera wszystkie formaty pakietu od Microsoftu, oraz
PDF od Adobe wraz z
edycją.
Posiada przeglądarkę plików oraz...
efekty w grafice
3D.
Powiem szczerze - nie znam go, ale nie wydaje
mi się najlepszym edytorem.
OfficeSuite Viewer (Trial)

Kolejny edytor... i równie
drogi - 15 Dolarów (
40 zł) to za dużo!!!
Jest jeszcze wersja pozwalająca tylko na oglądanie plików i ta kosztuje "tylko" 15 złotych ale nie tego oczekujemy...
Względem pozostałych, jednak oferuje
większą paletę obsługiwanych rozszerzeń (DOC, DOCX, TXT, XLS, XLSX, CSV, PPT, PPTX, PPS, PPSX, PDF, ZIP). Prawdopodobnie tamte też posiadają ich obsługę, ale się tym nie chwalą ;)
Darmowa wersja pozwala na korzystanie 30 dni za darmo.
Podsumowanie
Wynik jest jeden - dobry program kosztuje. Jeżeli chcemy pełną obsługę Office, musimy zapłacić nawet 40 złotych, lub korzystać z darmowych wersji... Piractwa nie polecam ;)